W domach, a także w części mieszkań, zdarza się często, iż jedno z pomieszczeń (bądź ich cały ciąg) jest słabiej doświetlone światłem dziennym niż pozostała część domu. Co wtedy zrobić? Jak wywołać efekt większej ilości światła? Oto krótki poradnik ułożony w formie 10 punktów.
Po pierwsze – ościeżnice, szpalety okna i parapety powinny być malowane na biało. Czym większa powierzchnia w tym kolorze tym więcej światła. Dodatkowo, jeśli są pod niewielkim kątem, odbija więcej światła.
Po drugie – okna połaciowe oraz świetliki to bardzo dobry pomysł na doświetlenie pomieszczenia. Ciekawym pomysłem jest również doświetlenie pokoi przez otwór w ścianie wewnętrznej wypełniony szklanymi pustakami. Podobną rolę pełnić będą szklane drzwi dzięki, którym światło z sąsiedniego pomieszczenia dotrze i do feralnego pokoju.
Po trzecie – jasne i monochromatyczne wnętrza są najlepszym rozwiązaniem, jako, że półmrok i słabe oświetlenie odbiera wyrazistość barwom ciepłym, a zimne podkreśla.
Po czwarte – biały sufit nie tylko powiększy optycznie pomieszczenia ale także spowoduje, iż światło, którego nie ma za dużo, będzie odbijane.
Po piąte – im jaśniejsza podłoga z większym połyskiem, tym efekt „rozjaśnienia” będzie większy. Dąb, klon czy jesion stanowią idealny materiał.
Po szóste – ścian naprzeciwko okna traktuj jako ekrany mające za zadanie odbijanie i rozpraszanie światła. Farby półmatowe są do tego idealne. Warto rozważyć również mieniące się metaliczne i perłowe farby dekoracyjne.
Po siódme – elementy mebli, jeśli są właściwie rozplanowane, również bardzo pomogą w rozjaśnianiu pomieszczenia. Polerowana stal nierdzewna uchwytów i nóżek, lakierowane fronty, będą odbijać refleksy oraz ożywią wnętrze.
Po ósme – w pokojach ze słabym oświetleniem zdecyduj się raczej na firanki, i to te lżejsze, a nie zasłony. Szyfon, tiul i organza będą idealnym rozwiązaniem.
Po dziewiąte – kilka dodatków w mocniejszych kolorach optycznie ożywi wnętrze i stworzy wrażenie większego nasłonecznienia.
Po dziesiąte – rozsądnie zaplanuj źródło światła sztucznego – zarówno punktowe jak i rozproszone. Źle dobrane, pogłębi atmosferę półmroku i ciemności.