Ściany jako element domostwa to stały obraz towarzyszący każdemu człowiekowi. Pokrywamy je różnymi rodzajami i odcieniami farb, wstawiamy w nie okna czy drzwi nie mając w stosunku do nich głębszych refleksji tak jak i do innych, otaczających nas na co dzień, rzeczy. Są jednak takie ściany, które zajmują bardzo znaczące miejsce w kulturze i historii rodzaju ludzkiego.
Najsłynniejsza ze ścian to oczywiście Mur Chiński. Stworzony w czternastym wieku jest jedyną budowlą jaką można obserwować gołym okiem z kosmosu. W zamyśle chińskiego cesarza miał on chronić jego kraj przed najazdem koczowniczych plemion z północy – stąd też długość konstrukcji – całe 8 850 km.
Podobną funkcję pełnił tzw. „Mur Berliński”. Ta ściana utworzona w 1961 roku miała raz na zawsze uniemożliwić ucieczkę mieszkańcom Berlina wschodniego, okupowanego przez Rosjan, do zachodniej części miasta okupowanej przez aliantów. Zburzona w chwili upadku Związku Radzieckiego czyli w roku 1989. P, pochłonęła wiele istnień ludzkich, ponieważ była zabezpieczona zasiekami, drutami pod napięciem i wieżyczkami strzelniczymi.
Ściany Troi kryją w sobie dwie fascynujące opowieści – antyczną – dotyczącą jej zburzenia i historii pięknej Heleny oraz współczesną – szaleńczej wręcz wiary archeologa-amatora Henryka Schliemanna w to, iż legendy greckie są oparte na prawdzie. Ryzykując cały swój majątek, wykpiwany i ośmieszany postawił wreszcie na swoim odkopując mityczną Troję, którą wielu uważało za kolejną baśń… Miasto wybudowane trzynaście tysięcy lat przed Chrystusem odsłoniło dzięki niemu swe oblicze.
Na północnych rubieżach peruwiańskiego miasta Cuzco znajduje się jedna z zagadek z którą ludzkość nie potrafi poradzić sobie od wieków – kto i w jaki sposób stworzył twierdzę Sacsayhuaman. Ściany z jakich się ona składa fascynują swoim rozmachem – tworzą je niezespolone niczym, wypolerowane, olbrzymie głazy, przylegające do siebie tak dokładnie, iż nie ma możliwości wepchnięcia między nie niczego. Każdy, kto choć raz zobaczył je na żywo zacznie zadawać sobie pytania o pochodzenie budowniczych tej wysokogórskiej twierdzy.
Mur Hadriana zawdzięcza swą nazwę cesarzowi rzymskiemu o tymże imieniu. Budowla powstała w celach obronnych,a a dokładnie 117 kilometrowy mur miał odgradzać rzymską Brytanię od najeźdźców z północy czyli szkockich górali. Rzym dawno upadł, kierunki najazdów się zmieniły, a mur jak trwał tak trwa nadal, będąc najdłuższą tego typu konstrukcja na starym kontynencie.