Rodzaje farb fasadowych to temat, który poruszyłam w jednym z niedawnych wpisów. Dziś pora na jego drugą część, gdzie przedstawię alternatywne do tradycyjnych metody pokrywania elewacji.
Farby z nanocząsteczkami posiadają poza spoiwem i pigmentem wraz z wypełniaczami cząsteczki o wielkości milionowych ułamków milimetra. To własnie one, po pomalowaniu, skupiają się na powierzchni ściany tworząc barierę. Najważniejsze jest to, iż od strony muru powłoka jest bardzo elastyczna co niweluje praktycznie do zera możliwość, iż pęknie. Ściana nie straci również nic ze swojej paroprzepuszczalności, dzięki mikroporom wystarczającym do przepuszczania pary. Są odporne na szorowanie, słońce , deszcz i inne warunki zewnętrzne. Maskują drobne rysy i pęknięcia straych tynków czy farb.
Farby biochronne to akrylowe farby mające w swym składzie substancje niszczące grzyby. Poleca się je więc do pokrywania domów stojących w miejscach bardzo wilgotnych, zacienionych i mało przewiewnych. Zapobiegają więc one pleśni i innym niepożądanym gościom.
Farby o dużej odporności chemicznej mają w swoim składzie żywice Pliotile. Są one przeznaczone do pokrywania ścian budynków sąsiadujących z dużymi centrami przemysłowymi bądź z orzem. Chronią one powierzchnie przed zanieczyszczonym powietrzem, a elewacje nimi pokryte dłużej zachowują trwałość i mniej się brudzą. Są odporne na gazy, kwasy i sole.
Farby związane z podłożami popękanymi to grupa farb tiksotropowych, polikrzemianowych, akrylowych lub mieszaniny akrylu i silikonu wzbogaconych włóknami z tworzywa sztucznego. Pokrywają niektóre rysy i pęknięcia do około pół milimetra