Nigdy tapetowanie nie było tak proste. Zapomnijcie o upaćkanych klejem podłogach, na których kładziemy rozprowadzamy klej na tapetach. Z tapetami fizelinowymi ten problem zupełnie nas nie dotyczy.
Tapety fizelinowe to tapety dwuwarstwowe, których spodnią warstwą stanowi fizelina – czyli włóknina poliestrowa, a wierzchnia może być papierowe lub z tworzywa sztucznego, jak poliuretan czy spieniona pianka PVC. Fizelin zastosowany w tapecie skutecznie chroni tapetę przed marszczeniem się. Ale nie jest
Największą zaletą tapet fizelinowych jest to, że nie smaruje się ich klejem, a jedynie ścianę. Tapetowanie wówczas przebiega tak, że najpierw nanosimy klej na ścianę, a później bezpośrednio z rolki nakładamy tapetę. Dzięki temu minimalizujemy zagrożenie zabrudzenia klejem tapety. Mało tego, później mamy jeszcze możliwość skorygowania drobnych błędów bezpośrednio na ścianie. Ta specjalna tapeta układa się wygodnie, można ją też spokojnie przycinać, gdy ta spoczywa już na ścianie. Nie ma również problemu z jej demontażem, tapeta łatwo i bez oporów daje się zedrzeć, bez pozostawiania jej szczątków na ścianie, jak to ma miejsce w przypadku papierowych tapet – dzięki czemu zmiana tapety trwa naprawdę szybko. Kolejną zaletą tych tapet jest także ich parametry termiczne i akustyczne. Dwie warstwy zapewniają świetne tłumienie dźwięków, a także polepszają izolację cieplną ściany.
Dodatkowo grubość tapety sprawia, że świetnie ona radzi sobie z ubytkami w ścianie, doskonale je maskując. Niestety, tapety fizelinowe mają jedną wadę, są odczuwalnie droższe od papierowych. Droższe są także specjalne kleje do tapet fizelinowych. Wydatek ten jednak z pewnością opłaca się ponieść, gdyż oprócz czasu oszczędzamy także nasze nerwy. Dzięki tapetom fizelinowymi, tapetowanie z męczącej i żmudnej pracy, staje się czynnością, którą można polubić. Bez wątpienia tego typu tapety to prawdziwy przełom, co powinno w najbliższym czasie zawojować rynek, zwłaszcza jeśli za sprawą konkurencji, ich ceny nieco spadną.